Bardzo długo zabierałam się za ten pled, jakoś wszystko mi nie po drodze było, ale trzeba się było wziąć w garść i zrealizować zamówienie. Wycinałam, zszywałam warstwę do warstwy, pikowałam i jest 180 x 250 cm w dość intensywnej kolorystyce, ale tak właśnie miało być. I jak to zwykle u mnie bywa jak skończyłam to idąc za ciosem od razu zabrałam się za kolejny, który ma być prezentem ślubnym, ponieważ takie marzenie miała panna młoda - a ja lubię takie marzenia spełniać ;)
Nie łatwo się szyło bo ilość materiału dość spora i pozszywanie tego wszystkiego razem i przepikowanie wymagało troszkę gimnastyki, ale końcowa satysfakcja jest wynagrodzeniem za wszystkie trudy :)
A poniżej kilka migawek, z kolejnych przedsięwzięć robótkowych, będzie pastelowo i zimowo już troszkę też
Tagi firmowe i zimowe
i.........
Dobrego i słonecznego weekendu
Dziękuję za komentarze
Pled jest przepiękny,bardzo podoba mi się kolorystyka,tagi super:)
OdpowiedzUsuńoj jak ja marzę o takiej kapie:)
OdpowiedzUsuńBardzo śliczne te małe drobnostki a pledzik to bym porwała bo mi ciągle jest zimno pozdrawiam ciepło Maria
OdpowiedzUsuńŚwietne prace i cudne zapowiedzi!
OdpowiedzUsuńO rany, ile pracy musiałaś w to cudo włożyć. Pled ma bardzo energetyczne kolory. Zajec z poprzedniego postu jest rewelacyjny. Takiego jeszcze nie widziałam.
OdpowiedzUsuńBuziole przesyłam
Cuda prawdziwe. Z całego serca podziwiam szyciowe prace, bo ja nie kocham sie z maszyną do szycia i korzystam z niej tylko z konieczności. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny te pledy!!! Bardzo ciekawa co jest (albo będzie) na ostatnich zdjęciach!
OdpowiedzUsuńWow, cudny pled !
OdpowiedzUsuńcudo :) a etykietki do prezentów świątecznych bomba :)
OdpowiedzUsuńPled imponujacy, wiem ile trudu potrzeba aby przepikowac takie wielkosci.
OdpowiedzUsuńSwietne tagi :)
pozdrawiam
Marteczko dziękuję za przemiłe powitanie! Z podziwem patrzę na Twoje efekty współpracy z maszyną I to w takich gabarytach. Niskie ukłony!
OdpowiedzUsuńTaki również prześliczne !
Serdeczne pozdrowienia!
Martunia ten pled to prawdziwe arcydzieło :) Podziwiam, podziwiam, podziwiam! Tym bardziej, że z każdej Twojej pracy bije niesamowita staranność i precyzja - zachwyca mnie to :)
OdpowiedzUsuńPracy co niemiara przy takim pledzie, ale efekt końcowy jest imponujący. Reszta też piękna :-)
OdpowiedzUsuńPled przepiękny, od zawsze mi się taki marzył! I od zawsze boję się za taki rozmiar wziąć ;))
OdpowiedzUsuńPięknie dobrane kolory. I ta wielkość ! Szczerze podziwiam.
OdpowiedzUsuńLubię takie zestawienie kolorów, zwłaszcza jesienią:)
OdpowiedzUsuń