Piękna złota jesień nam się zaczęła, bardzo lubię ten czas - troszkę leniwy, sentymentalny. W ostatnich dniach aura wyjątkowo sprzyjała. Tak jak zapowiadałam poprzednio, zaraz po ukończeniu pledu z ostatniego wpisu, zabrałam się za kolejny, który był prezentem ślubnym dla mojej przyjaciółki. Nie mogłam pokazać go wcześniej, ponieważ wiem, że by go wypatrzyła ;), ale teraz jesteśmy już po weselnej zabawie - więc mogę go ujawnić.
Kolorystyka wymarzona przez pannę młodą - czyli fiolety, wielkość ok 250x180 cm, czyli całkiem sporo.
Wypróbowuję ostatnio w praktyce papier Lesley Riley's Tap Transfer Artist Paper - coś wspaniałego, póki co uważam, że to najlepszy papier transferowy na rynku i myślę, że w niedługim czasie powstanie na ten temat odrębny post.
A oto drobne efekty pracy z tym papierem
Witam nowych obserwatorów
A wszystkim dziękuję za piękne komentarze
Pozdrawiam Was ciepło
zachwycające :)
OdpowiedzUsuńNiesamowicie pięknie prezentuje się ten pled. Reszta prac też jest wspaniała, bardzo zaciekawiłaś mnie tym papierem do transferu. Serdecznie pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńPled prześliczny po prostu! A o tym papierze transferowym pisz zaraz bo efekty piękne udało Ci się uzyskać. Koniecznie zdradź jak to możliwe, plissss:)
OdpowiedzUsuńPRZEPIĘKNY pled!! Wspaniałe kolory i w ogóle CUDO! :-)
OdpowiedzUsuńA transfery też piękne - pisz pisz coś więcej na temat papierów do transferu - chętnie poczytam bo przymierzam się powoli do spróbowania :-).
Ja jestem pod ogromnym wrazeniem, taki wielki pled, chyba ciezko pod maszyna z takim?
OdpowiedzUsuńJako prezent jak najbardziej TAK!
usciski
Pled przepiękny w moich ulubionych kolorach.Prace z transferem bardzo ciekawe szczególnie ten papier mnie zainteresował. Gdzie go można kupić?. Pozdrawiam i zapraszam do mnie :-).
OdpowiedzUsuńWoow, duży i fajny pled - super!
OdpowiedzUsuńWpis na temat papieru mile widziany :)
Pozdrowienia!
Witaj Marto ja już piąty raz wpisuje komentarz internet i ledwo chodzi ale po ja tu przyszłam ano przywitać nową koleżankę jakuszyc.pl razem będzie nam raźniej pledzik wspaniały a jeszcze mam pytanio prośbę czy możemy kiedyś porozmawiać o transferze pa buziole i dziękuję za odwiedziny Maria
OdpowiedzUsuńFantastyczne sa te Twoje pledy, ten jest fajny ale ten poprzedni jeszcze lepszy.
OdpowiedzUsuńChciałabym Cię zaprosić do grupy dyskusyjnej o hand-made na FB: https://www.facebook.com/groups/artstop/
Wpadnij na pogawędkę;)
Piękny pled i ogromny, mnóstwo pracy. Zawieszki przecudne, lubię takie ptaszkowe motywy.
OdpowiedzUsuńŚwietnie się komponują te fiolety:) Za przepikowanie tak dużego patchworka - podziwiam
OdpowiedzUsuń