Uwijam się jak w ukropie z pisankami w tym roku. Co niektórzy znajomi zaczęli mnie podejrzewać, że zrobiłam napad na kurnik...bo ostatnio nic innego tylko jaja. Za chwileczkę wrócę ponownie do samych ażurów, ale póki co nadal połączone z decu. Mam nadzieję, że wybaczycie mi tę monotonię.
Wszystkie pisanki z kurnika piękne,,ciekawe,inspirujące.Ażury to coś co podziwiam z otwartą buzią.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńbardzo ladne :)
OdpowiedzUsuńMarto, patrząc na Twoje prace, dopiero teraz tak naprawdę dociera do mnie czego nas pozbawiałaś swoją nieobecnością na blogu.
OdpowiedzUsuńPowiedzieć, ze pisanki są piękne, to mało...
Brakuje słów...
A te ptasio-ażurowe............marzenie:-))
Pozdrawiam ciepło
Brawo, bardzo pierwsze miejsce :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy i nie przejmuj się monotonią :)
Martuś pisaneczki bardzo urokliwe i jedyne w swoim rodzaju !!!!
OdpowiedzUsuńNawet moje ulubione fiołki się znalazły ;-))))
Buziaki kochana !!!
A
Sa idealne. Pieknie wykonane, widac ze wlozylas w stworzenie ich duuzo serca:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam goraco
Przepiekne są ! pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńUrocze są, takie dopracowane, dopieszczone... Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuń*♥*
OdpowiedzUsuńOne są przecudne! Zazdroszczę talentu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Prześliczne pisaneczki:)
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie za odwiedziny i miłe słowa na blogu.
Ciepło pozdrawiam z nutką nadchodzącej wiosny-Peninia*
Witaj! Piękne są te Twoje pisanki!Ażurowe wymiatają!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i zapraszam...
jakie śliczne, wszystkie!
OdpowiedzUsuńJedyne słowo które przychodzi mi na myśl - baśniowe, baśniowe cuda!!
OdpowiedzUsuńPodoba mi się w tej bajce!! Pozwolisz, że rozgoszczę się na dobre?
Zapraszam serdecznie :)
Usuń