wtorek, 29 marca 2011

W marcu jak w garncu...

W marcu jak w garncu - to przysłowie odnosi się nie tylko do pogody za oknem, ale również do prac które ostatnio wykonuję. Chwytam jednocześnie kilka srok za ogon, a wyniki tego szaleństwa dzisiaj Wam zaprezentuję.
Wiem, że w ostatnim poście obiecałam kolejne Candy, ale wybaczcie, że nie zrobię tego jeszcze dzisiaj...Staram się wywiązać z wymiankowych obietnic, dokończyć kilka zamówionych prac, a czas płynie nieubłaganie. Więc Candy przekładam na kolejny post.

A teraz mój misz masz...
Totalnie na różowo - dla dwóch małych dziewczynek







Skrzyneczki  z wiosenno-letnim akcentem...






I kolejna seria ażurowych pisanek








Dziękuję za wszystkie komentarze
Jest mi bardzo miło z powodu tak miłych słów


12 komentarzy:

  1. Marteczko mam tak samo! Wszystkiego chcialbym sprobowac i co chwile zaczynam cos nowego. Konczy sie na tym ze nic nie jest wykonczone;) Mam nadzieje ze powolutku sie wszystko wyklaruje:)
    Sliczne prace!
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystko piękne - jak zawsze u Ciebie:-*, ale ptasie skrzynki powaliły mnie na kolana. Często każesz mi padać przed sobą;-)
    Jakiej wielkości są te skrzynki??

    Pozdrawiam
    Jola

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszystko przecudowne jak zawsze, ale skrzyneczkę z makami pokochałam od pierwszego wejrzenia - przepiękna!Pozdrawiam Martusiu :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Wszystko wspaniałe i sama nie wiem co najładniejsze. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Różowy komplet świetny, ai decu prace piękne. Zwłaszcza maki:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wszystko piękne.
    Skrzyneczki z ptaszkami wyglądają ślicznie-ładny motyw.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Tyle roznosci; i decoupage, i pisanki azurowe, i kroliki. Zazdroszcze tylu talentow.

    OdpowiedzUsuń
  8. Pięknie to wszystko wyszło :) Kiedy Ty masz czas na tworzenie tego wszystkiego? :)Podziwiam i podziwiając pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mnie tez podoba sie ta ptasia skrzyneczka :)No i jeszcze ten super patentowy krolis w tym przeuroczym sweterku:) Takie pisanki to musialam w zeszlym roku zamowic bo sama nie mialam odwogi wziasc sie za cos tak filigranowego...pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Martus widze ze masz anielska cierpliowoc do pisanek:-)
    Tildy sliczne, fajny ten rozowy material.
    Pozdrowionka sle

    OdpowiedzUsuń
  11. Ale będę oryginalna: Podobaja mi się wszystkie Twoje wytwory, a najbardziej skrzyneczka z ptaszkiem. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  12. Marta, ten królik w różowościach jest świetny!! Skrzyneczki, jak zawsze, podziwiam przeogromnie, a ażurowe pisanki to już w ogóle są dla mnie tylko marzeniem... :))) Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń