niedziela, 6 marca 2011

Pisankowo

Niedzielne słoneczne popołudnie pozytywnie nastraja. To pierwszy wolny i leniwy dzień od jakiegoś czasu, nic tylko się delektować. Ale nie będę tylko leniuchować. Maszyna do szycia łypie na mnie kuszącym wzrokiem, więc pewnie jej nie odmówię ;), czas zacząć realizować pomysły, które wciąż mnożą się w mojej szlonej głowie a ciągle brakuje czasu. Doba wciąż za krótka. Nie mam pojęcia czy to ja ciągle dokładam sobie zajęć, czy żyjemy w tak zwariowanym świecie.
Kolejne dni uciekają, czas przecieka między palcami - trudno uchwycić chwilę, a to przecież takie ważne. Zatrzymać się na chwilę, mieć czas aby pomyśleć, poczuć wiatr we włosach - poprostu Żyć.

Dzisiaj chciałabym pokazać kilka pisankowych robótek. W prawdzie to dopiero początek. W tym roku królować u mnie będą pisanki ażurowe. W tym zestawie pokażę tylko dwie - na dobry początek






































I kilka decu








































































Jak pisałam w ostatnim poście losy głównej wygranej w moim ostatnim candy, były bardzo skomplikowane, kolejne losowanie wskazało ArtAmbrozję. Ambrozja szyje przepiękne zające i tak jak wskazała w komentarzu ma taką książkę wybrała więc sobie inną nagrodę ;) więc wśród osób, które brały udział w zabawie jutro wylosuję ostatecznego szczęściarza i powiadomię mailem.
Takim sposobem jedno candy - a wiele uśmiechów.

Kochani bardzo Wam wszystkim dziękuję za miłe komentarze. Obiecuję, że stopniowo będę zaglądała do Was wszystkich - wiem, mam w tym duże zaległości.
Miłej i słonecznej niedzieli...

16 komentarzy:

  1. Wszystkie są przepiękne! U nas też pisankowo, choć zupełnie inaczej :) Rzeczywiście candy się trochę się skopmlikowało, jednak dla nas wszystkich to kolejna szansa :) Pozdrawiamy serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawe pisanki.
    Ja dzisiaj też zaczęłam zabawę w ozdabianie jaj.
    :)
    ale na efekty trzeba jeszcze będzie poczekać...
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszystkie cudne ,ale ażurkowe to mistrzostwo ,są takie misterne ,cuda po prostu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ażurowe jaja są prześliczne, jaka precyzja;-)
    O spękaniach na jajach nic nie napiszę, czarna magia która niezbyt mi pasi;-)
    Emocje w losowaniach trwają, ekstra!

    OdpowiedzUsuń
  5. Przesliczne pisanki:))Cudo!!!Cieplutko pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  6. Ażurowe pisanki są powalające. Chylę czoła!
    Mistrzostwo świata!!
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  7. Azurowe pisanki sa niezwykle interesujace, swietnie sie prezentuja.
    A te z "popekanymi skorupkami" to prawdziwe malenkie dziela sztuki.
    Pozdrawiam i sciskam

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne pisanki...a te ażurowe to istne dzieła sztuki.
    Posyłam słoneczne buziaki

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale cudne pisanki!!!!!!!!

    Moja przesylka juz do Ciebie jedzie ;) Mam nadzieje, ze sie Tobie spodoba ;) Ja bede sie przeprowadzac, w mailu wysle Ci nowy adresik ;)
    Sciskam mocno

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam ten sam problem z czasem...Wciąż go mało i mało...
    Jestem zakochana w takich ażurowych pisankach. Bardzo mi się podobają!
    Och,i znowu się napaliłam na książkę :) Strasznie mi się marzy i za każdym razem kiedy czytam o kolejnym losowaniu nadzieja na jej posiadanie do mnie wraca :)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  11. Alez śliczne pisanki. Ażurowe sa przepiękne. A te z decupażem rewelacyjne. bardzo ładne prace.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Ażurowe pisanki są przepiękne! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Super pisanki, a ażurowe wręcz niebiańskie:))
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Podziwiam Was za te jajca!! Anielska cierpliwość.

    OdpowiedzUsuń