Nagrody z candy już do mnie dotarły! Nawet zdążyłam już się nimi pochwalić w notce (podkradając zdjęcia ;p). Bardzo dziękuję za te cudowności i za miłe życzenia :) Pokazałam już aniołkowi jego braci i siostry z tej notki - jest zachwycony :D
Twoje Anioły są naprawdę śliczne! A oprócz zachwytów nad Śpiochami mam jeszcze dla Ciebie wiadomość o wygranym u mnie Skrzaciku (potrójne candy w blogu "bez pośpiechu") Pozdrawiam serdecznie:)
Marteczko kochana jak u ciebie się wiele zmieniło!Na lepsze oczywiście:)Cudowne te rzeczy , będę stałym gościem. Pozdrawiam i mam nadzieję na spotkanie:))Ściskam małgośka promirska
Wszystko było PIĘKNE, widziałam na żywo i zachwyciłam się każdym aniołkiem, śpioszkiem i wyrobem decu :))) Marto, masz prawdziwy dar w rękach! Marzę o tym, żebym kiedyś też doszła do takiej perfekcji! :))) Pozdrawiam serdecznie :)
Poduszkowe aniołki są śliczne :-)
OdpowiedzUsuńPiekna kolekcja aniolkow!
OdpowiedzUsuńNagrody z candy już do mnie dotarły! Nawet zdążyłam już się nimi pochwalić w notce (podkradając zdjęcia ;p). Bardzo dziękuję za te cudowności i za miłe życzenia :) Pokazałam już aniołkowi jego braci i siostry z tej notki - jest zachwycony :D
OdpowiedzUsuńAle słodziaki :))
OdpowiedzUsuńprzesliczne spioszki, na pewno wszystkie sprzedaz.
OdpowiedzUsuńbuziole
basia
Tworcza inwazja :D Piekne, kazdy jeden, pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńTargi ludzi kreatywnych, to miejsce idealne dla Ciebie!!!! Zycze Ci, zeby Twoje wszytkie prace znalazly nowe domki!! Anioleczki sa sliczne!!
OdpowiedzUsuńJakie słodziaki i naprawdę armia z nich nie mała.
OdpowiedzUsuńPrześliczne Aniołki!Każy piękny i uroczy.Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńTo Inwazja ŚPIOCHÓW :))
OdpowiedzUsuńŚliczne Aniołeczki!!!
Pozdrawiam cieplutko***
Te śpiochy są cudowne :) A Wrocław daleko.... Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńCudowna inwazja! :)
OdpowiedzUsuńMartus wena Cie nie opuszcza i dobrze, bo stworzylas swietny anielski zastep.
OdpowiedzUsuńKazdy niepowtarzalny i bajeczny.
Buziaki
taką inwazję to chciałabym przeżyć :)
OdpowiedzUsuńAle słodziaki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i udanych targów życzę.
a parka już dotarła do moich Maluchów. a już i niebawem dotrze i Ciocia z Wrocławia więc wtedy osobiście podziękują! Buziak Martusia
OdpowiedzUsuńTwoje Anioły są naprawdę śliczne!
OdpowiedzUsuńA oprócz zachwytów nad Śpiochami mam jeszcze dla Ciebie wiadomość o wygranym u mnie Skrzaciku (potrójne candy w blogu "bez pośpiechu")
Pozdrawiam serdecznie:)
Marteczko kochana jak u ciebie się wiele zmieniło!Na lepsze oczywiście:)Cudowne te rzeczy , będę stałym gościem. Pozdrawiam i mam nadzieję na spotkanie:))Ściskam małgośka promirska
OdpowiedzUsuńO matko ile ich!! Ależ ty jesteś pracowita jak pszczółeczka :)
OdpowiedzUsuńAle cudne!!!!!!!!!!Padłam jak je zobaczyłam. Są przepiękne.Po cichutku zazdroszczę Ci ich. Ale tak naprawdę po cichutku.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Wszystko było PIĘKNE, widziałam na żywo i zachwyciłam się każdym aniołkiem, śpioszkiem i wyrobem decu :))) Marto, masz prawdziwy dar w rękach! Marzę o tym, żebym kiedyś też doszła do takiej perfekcji! :))) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuń