czwartek, 13 maja 2010

Poczatek.....

Smutne łzy deszczu, cały czas spływają po moich oknach - melancholijnie mnie to nastraja....Tęsknie...
I tak to się zaczęło, moje rozbiegane myśli długo krążyły dookoła tego pomysłu
Wiec jestem....

3 komentarze:

  1. Tak wędruję sobie post za postem, czytam, oglądam ... oglądam, czytam ... dotarłam na początek, nie będę zawracać więc tutaj napiszę krótko .....
    Anioły i Bieszczady ... zostaję!
    Danka

    OdpowiedzUsuń
  2. Przeczytałam własnie od deski do deski. Pięknie u Ciebie więc zostaję czy tego chcesz czy nie :)

    OdpowiedzUsuń