niedziela, 13 lipca 2014

Z tęsknoty za misiami...

Oj bardzo się za nimi stęskniłam a jakoś czasu nie było. Więc jak się już dorwałam to szyje hurtowo, choć szaleństwa z możliwościami czasowymi też nie ma - hmmm Jagodzie odwidziało się spanie w dzień, krótka drzemka wystarcza temu małemu ludzikowi na regenerację sił ;). Czas leci nieubłaganie jeszcze kilka dni i skończymy pół roku...
Kolejne misie na tapecie, którymi zainspirowała mnie niedościgniona w swoim pięknie Cottoni




7 komentarzy:

  1. Miś jest piękny : ) BAAARDZO piękny.
    Pozdrawiamy

    OdpowiedzUsuń
  2. Twoje misie są cudowne!!!
    Serdecznie dziękuję za odwiedziny na blogu i miłe słowa.Ciepło pozdrawiam-Gosia*

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczny ten misio :-)
    Buziaki :-*

    OdpowiedzUsuń
  4. miś bardzo ładny może bym mogła prosić o wykój jakoś się odwdzięczę pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. jeny ja stara baba kocham misie - jak corke stracilam tez kazalam isc kupic misia przytulanke- sliczne te misiaki - kochana dziekuje ci za moc energii pieknych i prawdziwych slow od serca - na candy juz wiesz ze jestem u ciebie z dobrymi pozytywnywnymi myslami - przepraszam za bledy- buziali sle Marii

    OdpowiedzUsuń
  6. Słodziakowy ten Twój miś ♥
    BUZIAK :*
    DECU Style

    OdpowiedzUsuń