Ojj zimą dzisiaj powiało, od kilku dni chłodno, ciemno i buro...wrrrr. A ja kilka srok za ogon trzymam i puścić nie chcę, więc rączki zajęte robotą ;). Dwie misiowe siostrzyczki dla dwóch małych dziewczynek, mam nadzieję, że się spodobają nowym właścicielkom
A w klimacie świątecznym
koszyczek
I bardzo świąteczna wersja misia
Wspominałam ostatnio, że znajoma poprosiła mnie o mały recykling związany z wieszakami. pierwotnie wyglądały one następująco: kształtem przypominały mewę chyba, a co gorsza plastikowe i szare o takie:
Chwilę zastanawiałam się co z nimi zrobić, jak je podrasować. I wymyśliłam następująco, najpierw dość ściśle owinęłam je ociepliną, resztkami, które pozostały mi po patchworkach. Dzięki temu są mięciutkie, a następnie na ocieplinę nawinęłam cieńkie paski materiału. Dzięki czemu ostatecznie wyglądają tak:
Może komuś z Was przyda się ten pomysł, myślę, że tak samo można ozdobić metalowe wieszaki, które nam zostają po wizycie w pralni i najczęściej nie wiadomo co z nimi zrobić.
Pozdrawiam Wszystkich ciepło
M.
misie przesłodziaki i kropka!
OdpowiedzUsuńwieszaczki świetnie przerobiłaś, wyglądają uroczo, romantycznie, shabby-chicowo:)
Marto,ale masz fajne materiały:)rany te kropeczki i kwiatki ogromnie mi się spodobały, już sobie wyobrażam co z nich moglabym zrobic:)Najbardziej podoba mi sie świateczna misia, Te w kropeczki i paski tez sa ladne ale moze lepiej byloby im w bardizej stonowanych ubrankach, np z gładkiego ma materiału?Np białego albo różowego?
OdpowiedzUsuńAch, jakie te Twoje miśki są cudne :-)!
OdpowiedzUsuńMisiaki - słodziaki :) Cudowne :)
OdpowiedzUsuńA pomysł na wieszaki jest bardzo fajny :) Myślę, że kiedyś go wykorzystam :)
Pozdrawiam :)
Misiaki piękne (reszta oczywiście też) najpiękniejszy ten w czerwonym kubraczku i spodenka w paseczki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy serdecznie :D
Misiaczki sa urocze, zwlaszcza te dla siostr :) A metamorfoza wieszakow, wow, rewelacja! Tez takie sobie zrobie (ale jak znajde czas)
OdpowiedzUsuńusciski
Pocieszne misiaczki, sama bym takiego chciała. :))
OdpowiedzUsuńMój ulubieniec to różany miś! ;)
OdpowiedzUsuńŚwietna metamorfoza wieszaków...
Misie są przepiękne! Pracujesz z cudnymi materiałkami, co w połączeniu z precyzją wykonania daje wspaniały efekt.
OdpowiedzUsuńLubię takie wieszaczki, bo fajnie się ich ubrania trzymają, Muszę sobie kilka przygotować:)
Pozdrawiam!
Pomysł na wieszaczki przewspaniały! Na pewno wykorzystam :)))
OdpowiedzUsuńU Ciebie jak zawsze same cudowności:) Misie słodki:) Serdecznie i ciepło pozdrawiam oraz dziękuję za odwiedziny i miłe słowa - Peninia*
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie,
OdpowiedzUsuńChciałabym przedstawić dwie facebookowe zabawy. Mam nadzieję, że nagrody przypadną komuś do gustu i zechce się przyłączyć :) Ponieważ już niedługo święta, w jednej z tych zabaw do wygrania są książeczki dla dzieci o tematyce świątecznej. Wygrywają aż trzy osoby! W drugiej rozdawajce również wygrywają trzy osoby, za to nagrodami będzie wspaniała pamiątka w formie zdjęć w krysztale! Z całą pewnością warto wziąć udział. Zasady są niezwykle proste i w bardzo łatwy sposób można zdobyć fajne nagrody :)
A jeśli macie w domku jakąś małą księżniczkę to na Babylandii i dla niej znajdzie się ciekawa zabawa z pięknymi nagrodami :)
Nie chce nadużywać gościnności i nie będę wklejała tutaj linków. Jeżeli ktoś jest zainteresowany to serdecznie zapraszam na mój profil, tam znajdują się blogi "Książeczki synka i córeczki" oraz "Babylandia". Banerki znajdują się na paskach bocznych. Klikając w nie traficie na te rozdawajki :)
Od razu chcialabym bardzo przeprosić za tą autopromocję. Wiem, że wiele osób ma czegoś takiego po dziurki w nosie, jeszcze więcej z pewnością uważa to za brak wychowania czy też szacunku. Ja z całą pewnością mam w zamierze jedynie poinformowanie choć grupki ludzi o tych zabawach. Wiele takich osób dziękuję mi za informacje, ponieważ inaczej nie mieliby o niej pojęcia. Mam nadzieję, że w tym przypadku będzie tak samo :) W razie czego proszę usunąć to zaproszenie...
Pozdrawiam
Marta