Wielkanocny Jarmark w nieco zimowej aurze, bo zimno było przeokrutnie mimo, że słoneczko cudnie przyświecało. Mimo nieprzychylności wiosny, było fajnie bo i miejsce przecudnej urody - skansen Muzeum Wsi Opolskiej.
A w pracowni, wciąż rodzą się nowe króliki, miło upływa czas przy ich szyciu. Nie będę się dzisiaj długo rozpisywała, maszyna już do mnie mruga oknem, więc trzeba zabrać się do pracy.
Ogromnie dziękuję za głosy w konkursie "Szyciowy blog roku 2012", aż tylu się nie spodziewałam, gdyby ktoś miał jeszcze chęć głosować to mamy czas do jutra :)
Miłego początku tygodnia
Sliczne króliczki:) ten ostatni ma cudna kwiecistą sukienkę:)
OdpowiedzUsuńAleż słodziaki!
OdpowiedzUsuńHej, dzięki za głosik na mojego blożka :)
OdpowiedzUsuńŁadnie tu u Ciebie, śliczne królisie :)
Pozdrawiam cieplutko :)
Anka
Witaj. Widziałam Cię wczoraj na jarmarku :) Postanowiłam "wspomóc" Cię głosowo w walce o maszynę :) No i zostaję, bo piękne rzeczy tworzysz. Pozdrawiam Cię serdecznie!!
OdpowiedzUsuńPrzesliczne królisie:))
OdpowiedzUsuńMuzeum Wsi Opolskiej jest cudownym miejscem. Kiedyś, kilka razy w roku byliśmy w tym miejscu, w drodze na wieś:-). Najczęściej zwiedzaliśmy a potem jedliśmy obiad. Teraz jeździmy trasą północną i przerwę obiadową urządzamy sobie w oberży Knieja:-)
OdpowiedzUsuńTwoje królisie są cudowne. Ale nie nowina to dla nikogo:-)
Pozdrawiam cieplutko:-*
ja bym bardzo chciała zdobyć wykroje na króliki i tilldy lub anioły ruminianka blog spot com
OdpowiedzUsuńja bym bardzo chciała zdobyć wykroje na króliki i tilldy lub anioły ruminianka blog spot com
OdpowiedzUsuń