piątek, 15 czerwca 2012

Na niepogodę i smuteczki - chusteczki

Tytuł posta zapowiada nostalgiczne pociąganie nosem - ale nic z tego! Pracuję ostatnio jak mróweczka, a efektem ostatnich poczynań, całe mnóstwo chusteczników :). Dzisiaj tylko część, aby nie zanudzić wytrwałych w zaglądaniu tutaj bywalców.











3 komentarze:

  1. Marta wszystkie sa niesamowite, ale moim faworytem jest ten ostatni-mistrzostwo!
    usciski

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten z lawendą i z różyczkami są prześliczne:)

    OdpowiedzUsuń