Czy tak samo jak ja czujecie już troszeczkę wiosnę za oknem...? Od wczoraj mam wrażenie, że powietrze inaczej już pachnie. W przypływach dobrego samopoczucia zaczynam ogarniać zabałaganiony świat wokół mnie i planować ( a to już dobry początek...) pracę twórczą. Jak pojawiają się pierwsze promienie wiosennego słońca to pojawia się nadzieja, że kolejny raz z przyjściem wiosny mój świat ruszy normalnym dla mnie rytmem. Bez zakopywania się pod koc, bez - choć może nie bezsensownych ale z pewnością zbyt długich rozmyślań nad wszystkim co mnie bezpośrednio dotyka. Wszystkie trybiki mojego jestestwa zaczną się ponownie ze sobą dogadywać...hmm jest nadzieja!
Serdecznie chciałam Wam podziękować, za komentarze pod ostatnim postem. Tak, bywałam tutaj ostatnio nie często, różne rzeczy się na to składały, tym mi milej, że dochodzą mnie sygnały, że nawet w tym czasie kiedy mnie nie ma ktoś tutaj zagląda z nadzieją, że jednak się pojawię. Dziękuję Wam dobre duszyczki.. te wirtualne i te które fizycznie dają mi kopniaka, mówiąc weź się do roboty bo czas sobie płynie a tutaj nic i nic...
Wystartowałam z wiertarką no i się zaczęło - uwaga, uwaga! sezon pisankowy uważam za otwarty...
Dobrego Dnia :)
Pisaneczki urocze !!!
OdpowiedzUsuńJa też już wysiaduję ;-) pisanki ;-)
Pozdrawiam Agnieszka
Czy jest coś czego nie umiesz???
OdpowiedzUsuńChylę czoła, nad precyzją wykonania.
Kibicuję nad Ikonami i czekam na odsłonę.
Pozdrawiam cieplutko
Oj kochana - jest jest - cały czas się uczę...
Usuńpiękne ,podziwiam precyzje wykonania :)
OdpowiedzUsuńWow! To jest to!! Kapitalne!!
OdpowiedzUsuńJestem fanką Twoich ażurowych pisanek:-))
Pozdrawiam ciepło
Hej Martus, dzis akurat wyslalam @
OdpowiedzUsuńTak ja tez juz czuje powiew wiosny, juz blizutko do niej:)
Pisanki sa super, wiem bo mam jedno takie dzielo:)))
buzka
Śliczne pisanki, takie eleganckie. Pewnie wymagają ogromu pracy! Podziwiam...
OdpowiedzUsuńJa nie wiem jak ty to robisz i z góry sobie mówię, że to nie jest osiągalne dla normalnych ludzi takich jak ja. Ale efekt cudny. Wiesz.... ja bym jeszcze do środka t-lighta wsadziła. To dopiero byłby efekt! O! Odezwała się moja mania.
OdpowiedzUsuńPrzecudne jajeczka, pięknie perłowo-ażurowe :)
OdpowiedzUsuń