Nareszcie! Tak, tak odkurzyłam maszynę do szycia i jak się do niej przysiadłam to nie odchodziłam trzy dni - ha i to jeszcze nie koniec :) I co najważniejsze świetnie się z tym czuję. Oczywiście jak zwykle za późno się za to wszystko zabrałam, ale cóż sama jestem sobie winna, potrzebowałam kopniaka - którego otrzymałam i za to również jestem wdzięczna. To co tworzę to głównie drobne prezenty świąteczne dla przyjaciół i znajomych, ale również kilka zamówień i będę je pokazywała stopniowo.
No to koniec gadania
Dobrego i twórczego dnia :)
ojej,gdzie bylas kiedy Cię nie bylo:)witaj ponownie:)
OdpowiedzUsuńworeczki bajeczne,zwłaszcza ten w "łączkę"
Śliczne, serduszka takie klimatyczne. Woreczki i poduszka też piękna:)
OdpowiedzUsuńSerducha rozbrajają:-))
OdpowiedzUsuńCudowne!
Pozdrawiam cieplutko
widzę adama ziemianina w tytule, ładnie ;)
OdpowiedzUsuńczasami potrzebny jest taki kop, a jak go można dostać? bo chyba potrzebuję takiego.
ściskam
Martus ciesze sie ze przysiadlas do maszyny bo powstaly same piekne rzeczy.
OdpowiedzUsuńPodusia cudna.
pozdrawiam goraco
Przepięknie wychodzi Ci szycie! Serduszka, woreczki,gwiazdki i podusia urocze:)
OdpowiedzUsuńŚliczności:)
Pozdrawiam serdecznie*
Cudeńka wyszły spod Twoich rąk ! Śliczne serduszka :)Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń♥
OdpowiedzUsuńPieknosci stworzylas Kochana! Wszystko baaardzo mi sie podoba!
OdpowiedzUsuńsciskam
B.
Ale cuda!
OdpowiedzUsuńjaki come back :) to ja prosze wiecej :D
OdpowiedzUsuńMartuś, przepiękne prace, zwłaszcza wianki bardzo mi się podobają! :)) Kochana, buziaki ogromne w niedoczasie przedświątecznym ślę!! :))
OdpowiedzUsuńWszystko jest prześliczne! :)
OdpowiedzUsuńPrzeglądając tego bloga dochodzę do wniosku, że w normalnej pracy Ty byś się po prostu marnowała- jesteś stworzona do wyższych celów- do upiększania świata!
OdpowiedzUsuń