poniedziałek, 25 października 2010

Sama nie wiem od czego zacząć...

Hmm...to być może dziwny tytuł posta, ale już za chwilkę wszystko wyjaśnię
W czwartek szybko spakowałam kilka rzeczy i wyjechałam na kilka dni do miejsca i ludzi bez, których dzisiaj wydaje mi się, że nie potrafię już żyć.Chciałam dogonić jeszcze odrobinę jesień, która w miejscu o którym myślę zachwyca kolorami, zapachem, ostrym powietrzem o poranku...
Są miejsca na Ziemi w których się odnajdujemy, w których oddychamy pełną piersią, i każdy dzień jest wycinkiem pięknej niepowtarzalnej przygody, która układa się w spójną całość - Życie
Moje Eldorado, moja podróż...
która pozwala nabrać dystansu, oddechu, pozwala mi wrocić do wielkomiejskiego życia, choć na chwilę nie zastanawiając się co bedzie jutro. Ale szybko wraca tęsknota, która przez ostatni rok sprawia, że torba podróżna nigdy nie jest do końca rozpakowana, czeka w rogu na moment, kiedy wiem, że jak nie wrócę w to miejcse to dłużej nie dam już rady. Tam porządkuję swoje myśli - na chwilę.....pozwalam dniom poprostu przemijać swoim rytmem - i tak jest dobrze



































































Powroty są dla mnie za każdym razem trudniejsze, czasem zastanawiam się jak znajduję na to siły. Tym razem po powrocie czekało na mnie kilka niespodzianek.
Pierwsza fantastyczna od Ateny z Drewnianej Szpulki - przepięknie zapakowany prezent, nie mogłam doczekać się jak rozpakuję. Znacie Atenę wszystko dopracowane do perfekcji ;)
Bardzo, bardzo dziękuję - przez chwilę nie potrafiłam nic powiedzieć - wielka niespodzianka. sami zobaczcie


































































Kolejna niespodzianka to wyróżnienie od Agaphci


Bardzo dziękuję, mam kłopot z przekazaniem, ponieważ wiem, że część blogowych koleżanek nie przyjmuje takich wyróżnień, ale spróbuję - najpierw zasady

1. ZAPISZ ZDJĘCIE, KTÓRE JEST POWYŻEJ I UMIEŚĆ JE NA WŁASNYM BLOGU.
2. PRZYZNAJ NAGRODĘ 12 INNYM BLOGGEROM.
3. ZALINKUJ BLOGI, KTÓRYM PRZYZNAŁAŚ NAGRODĘ.
4. ZOSTAW KOMENTARZ ZE STOSOWNĄ INFORMACJĄ O NAGRODZIE NA ODPOWIEDNICH BLOGACH.
5. PODZIEL SIĘ LINKIEM DO BLOGA OSOBY, KTÓRA PRZYZNAŁA CI TĘ NAGRODĘ

A osoby którym ptrzekazuję wyróżnienie to:


Uciekam  ponieważ zrobiło się późno a ja tym razem strasznie się rozpisałam. Kolejny post to zaległe Anioły kilka ich nazbierałam no i zbliżające się Candy...

8 komentarzy:

  1. Marto cudne są Twoje anioły; takie ciepłe;
    bardzo dziękuję za wyróżnienie - pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratulacje, wyróżnienie w pełni zasłużona a prezent śliczny! Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Widzę że wycieczka była udana !!!
    Prezent od Anety wspaniały !!!
    Nasza Anetka potrafi zrobić niespodziankę !!! ;-)
    Gratuluję wyróżnienia i dziękuję za przekazanie go dla mnie !
    Pozdrawiam Aga

    OdpowiedzUsuń
  4. Martus dziekuje za wspaniale wyroznienie, juz pochwalilam sie nim na blogu.

    Ciesze sie ze moglam umilic Ci ten trudny czas powrotu, i mam nadzieje ze choc troszke wprawil w dobry humor.
    Zdjecia gor niesamowite.
    Pozdrawiam goraco

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo, ale to bardzo dziekuje za to wyroznienie! Starsznie mnie ucieszylo!!!! DZIEKUJE
    Jutro dam informacje na mojego bloga.

    Zdjecia przesliczne, takie realne, ze az chce sie wyjsc na szlak i powdychac gorskie powietrze!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo dziękuję za wyróżnienie, zaraz idę się chwalić.
    Prezent od Atenki cudowny :)
    Magiczne miejsca wyciszenia masz wspaniałe, moje ukochane góry ^^zazdroszczę Ci ich - Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Sliczne prezenty i bardzo dziekuje za wyróznienie.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. zazdraszczam jesiennej wycieczki, sama zatęskniłam :) i bardzo dziękuję za wyróżnienie

    OdpowiedzUsuń