Przez chwilę myślałam, że zwariowałam i porwałam się z motyką na księżyc. Tym razem postanowiłam zrobić coś dla siebie, od dawna planowałam to przedsięwzięcie, ale zawsze coś się nie składało. Albo nie miałam materiału, albo nie miałam czasu - hmmm albo albo :) No i stało się, wszelkie okoliczności sprzyjały, miałam kilka dni wolnego i wielki zapał do pracy
A efekty mojej tajemniczej pracy następujące:
Cały ma wielkość 140 x 200 cm
Moja maszyna niedostosowana do pikowania
i szycia takich dużych płaszczyz
ojjjj namordowałam się
ale jaką mam teraz przyjemność z użytkowania
bezcenne :)
CUDO!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńGratuluję samozaparcia:-)
Ja sama od kilku lat dojrzewam (bez skutku) do podobnego projektu. Może kiedyś...w następnym wcieleniu...;-)
Pozdrawiam cieplutko
Faktycznie słodkie szaleństwo do tego jakie śliczne! ;)
OdpowiedzUsuńPiękne i kolorki i wykonanie.Oj, marzy mi się takie cudo. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚliczne i kolory też wspaniałe. Gratuluję samozaparcia, ja też jakoś nic dla siebie zrobić nie mogę, bo zawsze coś i coś... Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńChcieć to móc!
OdpowiedzUsuńEkstra!
Z własnego doświadczenia wiemy że patchworki mają życie wieczne, po uszyciu używa się ich latami.Mamy w domu dwa które mają 24 lata i cały czas są w dobrej formie :)
OdpowiedzUsuńTwój jest piękny życzymy wieeelu lat ciepłego użytkowania :)
Przepiękny - gratulacje wielkie:)
OdpowiedzUsuńcudny..:)
OdpowiedzUsuńMarta jak dobrze ze sie zdecydowalas, jest swietny. I mowie Ci z kolejnymi idzie latwiej, tez dlugo sie wachalam czy sprobowac. Mam juz za soba dwa a kolejne trzy czekaja w kolejce:) Pierwszy szylam na zwyklej maszynie i nie ukrywam ze ciezko szlo, kolejny juz na quiltowej poszlo jak po masle :)
OdpowiedzUsuńusciski
Przecudowny pled!!
OdpowiedzUsuńPrzepieknie wyszlo. Ciezko sie szyje bo sama probowalam i dalam sobie spokoj. Twoja kolorystyka jest sliczna -jestem pod wrazeniem i koloru i estetyki wykonania.
OdpowiedzUsuńmacham cieplo
Ależ cudna kolorystyka:)
OdpowiedzUsuńJest rewelacyjny.
Pozdrawiam
Wspaniałe słodkie szaleństwo. Pled jak marzenie...
OdpowiedzUsuń