poniedziałek, 1 października 2012

Oj długo, długo

No tak wakacje minęły, wrzesień również a po mnie ani widu ani słychu... :). Pojawiam się i znikam mimo mocnego postanowienia poprawy, że będę dbała o to, aby wpisy pojawiały się regularnie. I chyba nic już nie dodam, prócz tego, że wróciłam do ikon co prezentuję na zdjęciu. W kolejnym poście pewnie uda się pokazać efekt końcowy...

MB
z grupy deesis
Wstawienniczka


5 komentarzy:

  1. Tak, tak Martus daaaaawwwno Cie nie bylo. Ja myslam o napisaniu @ ale czasu jak na lekarstwo, musze sie poprawic.
    Ikona piekna, masz talent!
    usciski

    OdpowiedzUsuń
  2. Cierpliwie czekałam na początek października, byłam pewna, że teraz się pojawisz:-)
    Cieszę się, że wróciłaś:-*

    Ikona - brak słów, jest piękna!!

    Pozdrawiam cieplutko:-*

    OdpowiedzUsuń
  3. Martuś, jestem jak zwykle zachwycona jak piszesz Ikony. CUDO. I kibicuję Ci bardzo, bardzo. Wiernie. Nie ważne jak często bylebyś była.
    Pozdrawiam bardzo cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna ikona . Ja również ostatnio miałam okazję namalować ikonę .Pozdrawiam i zapraszam do siebie.

    OdpowiedzUsuń